W tym miejscu mieszkamy i pracujemy. Niechętnie wychodzimy z naszego gniazda. Na ścianach stała ekspozycja obrazów i zdjęć sprzyja twórczej pracy. Kilka razy otworzyliśmy nasze podwoje również innym twórcom, w ramach "Otwartych ogrodów"
Adaptując taką ruinę na szlachetne, artystyczne cele trzeba mieć w ręku kilka fachów a cele artystyczne odlożyć na później.